Kochani, z okazji świąt życzymy Wam wszystkiego co najlepsze, obyście spędzili te dni w ciepłej atmosferze, bez trosk i zmartwień. :)
Rozdział betowała Kyna, dziękujemy!
Spotkanie
Derek,
odkąd wyszła sprawa z Vincentem i jego kochankiem, nie odpowiadał
na wiadomości Moora. Starał się o nim zapomnieć i znowu zamknął
się w świecie gier komputerowych, we własnym mieszkaniu. Tam czuł
się najlepiej i zrozumiał, że na razie powinien skończyć ze
wszystkimi związkami i spotkaniami z obcymi facetami napalonymi na
seks. Derek lubił się kochać, ale nie przykładał do tego aż
takiej wagi. Równie dobrze mógł sobie strzepać i wychodziło na
to samo.
A
Vincent... cóż, Vincent wcale nie okazał się dla niego tak
wielkim rozczarowaniem. A przynajmniej nie powinien nim być, w końcu
podejrzewał, że mężczyzna raczej nie szukał nikogo do stałego
związku.